„Globalne ocieplenie, emisja gazów cieplarnianych czy topnienie lodowców to dziś kluczowe cywilizacyjnie tematy. Nasze dzieci nie uczą się o nich jednak w szkole. Katastrofa klimatyczna i jej skutki, sposoby przeciwdziałania kryzysowi klimatycznemu – tej wiedzy najmłodsi po prostu potrzebują. Nie możemy pozwolić na to, by nie wyciągnęli oni wniosków z najnowszych badań naukowych” – mówiła radna Magdalena Piasecka.
Temat katastrofy ekologicznej i skutecznego sposobu walki z nią podnieśli po raz kolejny podczas sesji Sejmiku Województwa Dolnośląskiego radni sejmikowi Nowoczesnej Plus. Apel o wprowadzenie do podstawy programowej lekcji dotyczących klimatu, skutków jego ocieplania oraz sposobów przeciwdziałania mu na XVI sesji Sejmiku uzasadniali następująco:
Jacek Iwancz, dyrektor II LO w Świdnicy tłumaczył:
– „Brakuje w szkole zagadnień dotyczących zwiększonej emisji dwutlenku węgla, globalnego wzrostu temperatury, topnienia lodowców. Podczas zajęć mówi się o dziurze ozonowej, mimo że temat nie jest już dziś aktualny, walkę z freonem podjęto 30 lat temu”
Iwancz dodał też, że o podobne działania do Ministra Edukacji Narodowej, Dariusza Piontkowskiego apelowali wcześniej nauczyciele z Ogólnopolskiego Porozumienia Nauczycieli oraz Rzecznik Praw Obywatelskich.
Apel uzasadniała Piasecka:
– „Za jeden z kluczowych sposobów walki z klimatycznym kryzysem i jego skutkami uznajemy edukację. Stąd nasz apel o wprowadzenie do programu nauczania wątków związanych z katastrofą klimatyczną, których zakres powinien być oparty na aktualnej wiedzy i najnowszych ustaleniach naukowych. Dziś wiedza dotycząca klimatu jest wybiórcza i fragmentaryczna”
Głosami radnych PiS i Bezpartyjnych propozycja apelu została odrzucona.
W odpowiedzi na decyzję Sejmiku młodzieżowe organizacje klimatyczne zorganizowały w piątek protest pod Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim, w którym obradują radni wojewódzcy.