Trójka radnych Nowoczesnej i dwóch wybranych z list Rafała Dutkiewicza utworzyła dziś nowy klub Nowoczesna+ w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.
Klub założyli radni Stanisław Huskowski, Jacek Iwancz, Ryszard Lech, Marzena Majdzik i Magdalena Piasecka. Radnym Nowoczesnej taką decyzję rekomendował zarząd regionu formacji.
– Uważamy, Nowoczesną za wartość zarówno w polityce krajowej jak i samorządowej na szczeblu lokalnym. Polska potrzebuje formacji która będzie stać na straży wolności obywatelskich, a także praw i interesów ludzi przedsiębiorczych – uzasadnia decyzje radnych Tadeusz Grabarek, wiceprzewodniczący Nowoczesnej. – Farmacji która z pełną determinacją przeciwstawi się fali populizmu, który niszczy jakość polskiej debaty publicznej i podważa fundamenty bezpieczeństwa polskiej gospodarki. Taka partią jest .N i dlatego chcemy wyraźniej zaznaczyć jej podmiotowość i autonomie poprzez powołanie samodzielnego klubu w Sejmiku.
Przewodniczącą klubu została wybrana Magdalena Piasecka, wcześniej m.in. Wiceprezydent Wrocławia – Dzięki temu Koalicja Obywatelska powiększa się o dwóch nowych radnych. Chcemy pogłębienia współpracy z naszymi przyjaciółmi Staszkiem Huskowskim i Ryszardem Lechem. Wiele nas łączy, chcemy pracować razem a w formule Klubu Koalicji Obywatelskiej było to utrudnione – mówi Piasecka.
Nowoczesna+ wzmocni organizacyjnie opozycję w trwającej kadencji Sejmiku. – Chcemy z całą mocą podkreślić, że pozostajemy w opozycji wobec obecnej koalicji w Sejmiku– mówi Stanisław Huskowski. Radny Ryszard Lech zwraca uwagę, że klub będzie wnikliwie i krytycznie przyglądał się działaniom Zarządu Województwa i podejmował niezbędne działania. – Zamierzamy z całą stanowczością i konsekwencją sprzeciwiać się jego złym decyzjom – podkreśla radny.
Nowy klub jasno deklaruje z kolei chęć współdziałania z radnymi PO. – Bardzo zależy nam na kontynuowaniu jak najlepszej współpracy z koleżankami i kolegami z Platformy Obywatelskiej. Serdecznie dziękujemy za wspólnych kilka miesięcy. I wierzymy , że nasza współpraca już w nowej formule będzie się dalej układać tak dobrze jak dotąd – mówi Jacek Iwancz.
